Po 15 latach odchodzi z TVP. „Czas na nowy sezon”
Do grona gwiazd, które zdecydowały się pożegnać z telewizją polską, dołączył właśnie Tomasz Tylicki. Prezenter i dziennikarz ogłosił we wtorek, że po 15 latach zamyka ten rozdział swojego życia.
Od „Pytania na śniadanie” do reklam
„Po 15 latach podjąłem decyzję o zamknięciu ważnego etapu w moim życiu i zakończeniu współpracy z Telewizją Polską. Przez te lata pracowałem przed kamerą jako dziennikarz: reporter i prowadzący, ale również za kulisami: w roli wydawcy i specjalisty od reklamy. To był czas intensywnej nauki, rozwoju zawodowego i spotkań z ludźmi, którzy są mistrzami w swoim fachu” – napisał na Instagramie.
Tylicki od początku związany był z „Pytaniem na śniadanie”. Najpierw jako reporter, później jako prowadzący, a z czasem zajął się także sprawami reklamowymi w programie. W styczniu 2024 roku dołączył do stałego zespołu gospodarzy, tworząc duet z Beatą Tadlą. Widzowie szybko polubili tę parę, ale kilka miesięcy później doszło do zmian. Tylicki został odsunięty od prowadzenia, a jego miejsce zajął Robert El Gendy.
Telewizja zmieniła jego życie prywatne
Jeszcze wiosną mówiło się o jego powrocie na antenę w roli reportera. Ostatecznie jednak podjął decyzję o definitywnym odejściu. Ostatni raz na żywo widzowie mogli oglądać go 10 kwietnia, jak podaje portal Wirtualne Media. Współprowadził wówczas program z Katarzyną Pakosińską.
Choć przez lata Tylicki koncentrował się na pracy, to właśnie w gmachu TVP spotkał osobę, która na zawsze odmieniła jego życie. " [...] ten czas to nie tylko praca. To właśnie tutaj poznałem miłość swojego życia. Moją najpierw ekranową, a teraz życiową partnerkę i mamę naszego dziecka” – dodał w emocjonalnym wpisie. Prezenter podziękował również widzom, podkreślając, że to oni nadawali sens jego pracy.